Styl rustykalny to niezwykle popularny pomysł na wystrój wnętrz. I nic w tym dziwnego - pomieszczenia rustykalne przyciągają uwagę klimatem spokojnego domku na wsi, dalekiego od miejskiego zgiełku, za to blisko przyrody. W ten sposób możemy zorganizować swój kawałek zieleni i spokoju nawet w mieszkaniu w samym centrum metropolii, choć ten styl najlepiej wypada oczywiście w starych domach. Jak zabrać się za urządzanie takich wnętrz?
Kilka wskazówek na początek
Istnieje kilka charakterystycznych cech, nieodłącznych dla stylu rustykalnego. Mowa tutaj przede wszystkim o drewnie, które powinno stanowić podstawę aranżacji: drewniana podłoga, meble czy dodatki na pewno dobrze się sprawdzą w naszym nowym pokoju.
Dodatki z metalu świetnie uzupełnią taką bazę. Pamiętajmy, że w "wiejskich" klimatach chodzi o to, aby przedmioty wyglądały na starsze niż są naprawdę - to dodaje aranżacji odpowiedniej atmosfery - dlatego wszelkie niedoskonałości, jak nierówności, pęknięcia w drewnie czy porysowana klamka dadzą wrażenie surowości i sprawdzą się bardzo dobrze.
Jednak w stylu rustykalnym absolutnie nie chodzi o nagie ściany czy niegościnność! Wspomniany surowy klimat dobrze jest przełamywać odpowiednimi dodatkami, np. bukietami kwiatów, wikliną, roślinami, poduszkami. Dzięki temu wprowadzimy odrobinę ciepła i uzyskamy efekt przytulności.
Jak dobrać meble?
Kluczowe tutaj jest ustalenie kolorystyki, którą chcemy zastosować w naszym pokoju. Do stylu rustykalnego najlepiej pasuje śnieżna biel, beże, brązy, a z tych bardziej żywych lawendy, błękity i zielenie. W zależności od tego wyboru, nasze meble mogą być bielone lub w naturalnym kolorze, mogą też zostać pomalowane i mocno przetarte papierem ściernym, aby uzyskać odpowiedni efekt. Dobrze, jeśli deski nie są idealne. Niech posiadają pęknięcia i widoczne słoje!
Ciężkie drewniane szafy, kredensy i biurka z metalowymi elementami to świetny patent na wystrój rustykalny. Z ich pomocą możemy urządzić jednolite mieszkanie, gdzie pomieszczenia wzajemnie się uzupełniają.
A co z dodatkami?
Tutaj można zdecydowanie zaszaleć! Tkaniny w kratę, haftowane obrusy i serwety doskonale uzupełnią blaty kredensów i stołów w salonie. Może posiadamy jakiś stary zegar po dziadkach? Czas wyciągnąć go z piwnicy! Parapet, skryty za koronkowymi firankami, zapełnijmy roślinami w ceramicznych doniczkach. Znajdzie się też miejsce na wazon z kompozycją suszonych kwiatów.
Podoba Ci się ta wizja? To czas ruszyć na poszukiwania odpowiednich mebli do domu. Sprawdź, co mamy w zanadrzu!